Mam propozycje by zorganizować sesję a najlepiej parę w Descent'a(http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ … n-the-dark) a dokładniej to w jego pierwszy moduł Kampanii (http://www.boardgamegeek.com/boardgamee … -to-legend) ... jest to planszowo-taktyczny dungeon-crawl dla 5(ewentualnie mniej) graczy, tzn Overlord'a(coś w rodzaju GM'a ale grającego stricte przeciw graczom) i drużyny 4 bohaterów ... zarówno postaci jak i overlord zdobywają doświadczenie a ci pierwsi również coraz to lepsze wyposażenie, dzięki czemu obie siły konfliktu się rozwijają pomiędzy kolejnymi podziemiami itp ... walka jest w formie turowej(a jakże by inaczej w planszówce:P) i imho bardzo przypomina taką z falloutów starych... cała kampania powinna zająć kilkadziesiąt(!) godzin ale jest to trudne do zmierzenia, mimo iż raz udało mi się całą rozegrać :P (a kilkanaście razy rozpoczynać), zatem conajmniej parę sesji :P

Zatem pytam kto byłby chętny na uczestniczenie w takiej kampanii , ze mną jako Overlordem ? Z tego co wiem to napewno Tomir, więc poszukujemy jeszcze 3 (jakby co to imho w późniejszych sesjach ktoś może kontrolować postać kogoś nieobecnego)

Oraz kolejne pytanie, kiedy ? Mi osobiście pasuje dowolna nocka , prawie każdy weekend... niestety nie mozemy grać u mnie więc propozycje co do mety też są mile widziane ... Tomir np. proponował zagrać po zakończeniu najblizszego Neuro, co mi tam odpowiada, ale pytanie o której to będzie i kto jeszcze będzie na nogach(ja napewno ale z doświadczenia wiem że sporo osób szybciej odpada)

Mnie jak najbardziej po zakończeniu najbliższego Tomirowego Neuro odpowiada, myślę, że także bez problemu się utrzymam na nogach :) Pozatym to dobry pomysł o tyle, że na Neuro już będzie wystarczająca grupa do gry (Tomir, Bzyk, ja, Janush i napewno jeszcze jedna lub dwie osoby).

Poza tym czas dla mnie nie ma znaczenia, mam teraz wakacje :) Teoretycznie możnaby zagrać także u mnie, ale jak będzie nas 5 to już niestety tylko na ogrodzie, więc tylko w jakąś cieplejszą noc :)

Anf.

Co do grania outdoors to moje niewielkie doświadczenie mi mówi że to się ciężko sprawdza przy takich grach, gdyż to nie jest pen&paper i tu jest trochę wiecej kart i innych elementów podatnych na podmuchy wiatru , a te są trochę mniej przewidywalne od temperatury/opadów

PS. teraz zauważyłem że umieściłem to w złym dziale , czy ktoś może to przenieść do Szynkwas'u ?

Temat przeniesiony
Admin

Równie teoretycznie co poprzednio mam miejscówkę osłoniętą przed wiatrem drzewami. No ale co fakt to fakt, jak karciochy, to nie na dworze.

No to o której zaczynamy w pt, i kto w końcu będzie a kogo nie ?

Ja nie dam rady raczej, ale gdzieś tam istnieje możliwość, że się pojawię, ale wątła.

Dobra! Dla zainteresowanych: zaczynamy przed 20 tym razem, żeby tak ze dwa pełne Dungeony zrobić.
BTW Jamro - zostawiłeś u mnie kołonotatnik i karty postaci do Młotka bodaj.

spoko, przybędę dziś i zabiore, mam nadzieje że szkica olbrzyma nie widzieliście i nie mieliście z niego beki

Zgłaszam się oczywiście, ja i moja koza bojowa :)